Taka „Carmen” u nas po raz pierwszy!

- Bardzo miło mi gościć w Bydgoszczy, w której przebywam po raz pierwszy. Nie znałem wcześniej Opery Nova, pana dyrektora ani zespołu baletowego. Przekonałem się, że współpracuję tu z bardzo kompetentnymi osobami. Jestem niezwykle podekscytowany, że premiera „Carmen” odbędzie się już w sobotę! - powiedział Johan Inger, podczas konferencji prasowej, zapowiadającej inaugurację XXXI Bydgoskiego Festiwalu Operowego.

- Publiczność, mam nadzieję, będzie tym spektaklem uwiedziona i poruszona. „Carmen” dla mnie osobiście jest wielką przygodą - to pierwsza powieść sceniczna, którą zrealizowałem dziesięć lat temu i która otworzyła ważne drzwi w mojej choreograficznej karierze - przyznał Johan Inger.

Nowej wizji „Carmen” z pasją oddali się tancerze naszego zespołu baletowego, co potwierdza sam Johan Inger.

- Pierwszy raz współpracuję z baletem Opery Nova. Jestem pozytywnie zaskoczony nie tylko umiejętnościami tancerzy, ale także ich ciekawością. Kiedy wprowadza się choreografię, zawierającą nowe elementy ruchu i relacji, zdarza się, że tancerze mogą stać się zdystansowani. Tu było zupełnie inaczej - tancerze byli bardzo otwarci, podekscytowani. Widziałem ich entuzjazm. Pracowało się nam rewelacyjnie - stwierdził Johan Inger.

Johan Inger podczas konferencji prasowej w Operze Nova Fot. Simona Skrebutėnaitė

W spotkaniu z mediami - oprócz wybitnego choreografa - uczestniczyli realizatorzy naszej najnowszej produkcji baletowej:

sprawujący kierownictwo muzyczne Manuel Coves - jeden z najbardziej cenionych na świecie hiszpańskich dyrygentów;
Toby Mallitt - asystent Johana Ingera, pod którego okiem balet Opery Nova intensywnie przygotowuje się do premiery;
Luisa Maria Ramos Corrales - czuwająca nad realizacją kostiumów, zaprojektowanych przez nieżyjącego już projektanta Davida Delfina;
Małgorzata Chojnacka - kierownik baletu Opery Nova, za sprawą której została nawiązana nasza współpraca z Johanem Ingerem
oraz dyrektor Opery Nova Maciej Figas, który zdradził kilka zakulisowych ciekawostek z przygotowań do „Carmen”.

Fot. Simona Skrebutėnaitė

- W swoim życiu miałem wiele okazji dyrygować różnymi Carmen, lecz ta Carmen… jest najpiękniejsza na świecie - przyznaje Manuel Coves, sprawujący kierownictwo muzyczne.

Balet Carmen to nie tylko wyjątkowa choreografia Johana Ingera, ale także ścieżka dźwiękowa, łącząca dwa różne światy: muzyki klasycznej Bizeta i orkiestrowego opracowania jej partytury przez Szczedrina z nowymi elementami muzyki elektronicznej, za którą odpowiada Marc Álvarez Garcia.

- Zauważyłem, że każda orkiestra, która miała okazję zagrać w produkcji Carmen, czerpała z tego ogromną radość. Podobnie jest w Operze Nova. Macie wspaniałą orkiestrę - pełną pasji i życia - dodaje Manuel Coves, który w naszym kraju gości po raz pierwszy, ale podczas konferencji prasowej przywitał się piękną polszczyzną, mówiąc wszystkim: Dzień dobry!

W orkiestronie chociaż zasiada uszczuplony skład orkiestry (Szczedrin w swym opracowaniu pominął instrumenty dęte), jest aż pięć perkusistów. I to z myślą o premierze baletowej Carmen kupiliśmy m.in. marimbę, która rzadko była wykorzystywana w naszym repertuarze.

Dziękujemy przedstawicielom mediów za przybycie na spotkanie prasowe i pytania do realizatorów.