„Nieśmiertelna historia Carmen odczytana na nowo”, „opowiedziana jest w sposób mroczny i pełen emocji”, „to przedstawienie inne od wszystkich” – można m.in. przeczytać w pierwszych relacjach i recenzjach po premierze baletowej „Carmen” w choreografii Johana Ingera. Balet oraz Orkiestra Opery Nova wraz z realizatorami spektaklu otrzymali owacje na stojąco. A to dopiero początek XXXI BFO, którego program obfituje w wiele wyjątkowych wrażeń artystycznych.
Inauguracja XXXI Bydgoskiego Festiwalu Operowego była szczególna nie tylko ze względu na premierę, ale także okoliczności. Rozpoczęcie Festiwalu 26 kwietnia zbiegło się z ogłoszoną zaledwie kilka dni wcześniej żałobą narodową. Dlatego spektakl poprzedziła minuta ciszy, by uczcić pamięć zmarłego w Wielkanoc papieża Franciszka.
- Publiczność, mam nadzieję, będzie tym spektaklem uwiedziona i poruszona – mówił Johan Inger podczas konferencji prasowej w Operze Nova, zapowiadającej polską premierę jego autorskiego spektaklu „Carmen”. Sądząc po reakcjach Publiczności oraz pierwszych recenzjach, nadzieja wyrażona przez wybitnego choreografa spełniła się.
Fot. Miłosz Budzyński/Opera Nova
- Bydgoska „Carmen” to znacznie więcej niż baletowe widowisko. To niezwykły teatr, w którym ciała tancerek i tancerzy, ich ruch i muzyka łączą się w jedną, spójną całość. Poruszają do głębi i wzbudzają emocje – jak tragiczny los Carmen i don Jose - pisze redaktor Wojciech Borakiewicz na łamach „Bydgoszcz Informuje”.
- To przedstawienie inne od wszystkich. Każdy gest, pas de deux jest wypracowane do perfekcji, wycyzelowane. Widać to doskonale na tle surowej aż do bólu scenografii Curta Allena Wilmera i Leticii Ganan, oświetlanej przez Toma Vissera. Maria Martins jako Carmen i Kazuki Mitsuhashi jako Don Jose, rozpoczynając próby z Johanem Ingerem, chyba nie spodziewali się, co ich czeka. Wszystkich artystów naszego baletu choreograf zabrał w podróż bardzo daleko od ich strefy komfortu. I pokazał, na co ich stać. Na geniusz – pisze w swej recenzji Alicja Polewska, redaktor naczelna „Expressu Bydgoskiego”, Gazety Pomorskiej” i „Toruńskich Nowości”.
Fot. Miłosz Budzyński/Opera Nova
- W ujęciu Ingera historia Carmen opowiedziana jest w sposób mroczny i pełen emocji. Narrację w dużej mierze przejmuje Don José. Nieszczęśliwie zakochany żołnierz, którego urodziwa i gorąca kobieta doprowadza do szaleństwa. Jesteśmy świadkami eskalacji namiętności - pożądania, zazdrości i przemocy. Mroki ludzkiej natury symbolizują tancerze ubrani na czarno. Dla kontrastu od pierwszej sceny pojawia się postać dziecka w bieli - tej cząstki naszego ja, za którą tęsknimy, która wolna jest od tych wszystkich napięć, które niesie świat pożądań – zwraca uwagę Jacek Glugla, szef redakcji „Gazety Wyborczej Bydgoszcz”.
Fot. Miłosz Budzyński/Opera Nova
- Johan Inger - wybitny szwedzki choreograf, mieszkający od 30 lat w Hiszpanii - zrezygnował z typowego hiszpańskiego XIX-wiecznego kolorytu na rzecz współczesności. Widać to choćby w kostiumach, które podkreślają ponadczasowość uczuć targających bohaterami – relacjonuje redaktor Urszula Guźlecka z TVP3 Bydgoszcz, podkreślając ogrom pracy naszego zespołu baletowego: - Przedstawienie miało niezwykłe tempo, które wymagało od tancerzy znakomitej kondycji i umiejętności, także aktorskich.
- Tak wspaniałego ruchu scenicznego i choreografii scen zbiorowych nie sposób sobie wyobrazić, przeczytawszy tylko libretto. Balet Opery Nova perfekcyjnie wykonywał genialne pomysły Johana Ingera, tworząc obrazy i sceny, które na długo pozostaną w pamięci widzów - podkreśla w swe recenzji Anita Nowak.
Recenzenci nie szczędzą słów uznania także pod adresem Orkiestry.
- Orkiestra pod batutą Covesa była partnerem tancerzy. Dawała im pole do pokazania maestrii, ale miała też okazję dać znać o swojej – czytamy w „Expressie Bydgoskim”.
- Wysoką temperaturę na sali zapewnili nie tylko tancerze, ale i Orkiestra Opery Nova, grająca pod batutą hiszpańskiego dyrygenta Manuela Covesa. Powstało prawdziwie międzynarodowe przedstawienie, w którym nieśmiertelna historia Carmen została odczytana na nowo - podkreśla Urszula Guźlecka.
- Południowy temperament tancerzy, porywające partie solowe, duety oraz sceny zbiorowe, uniwersalna scenografia oraz wspaniała muzyka stworzyły na scenie Opery Nova brawurowy spektakl baletowy na miarę XXI wieku - recenzuje Ilona Słojewska z „Dziennika Teatralnego Kujawy”.
carmen wróci na scenę w czerwcu
Na popremierowe spektakle baletu „Carmen” zapraszamy w 13, 14 i 15 czerwca (bilety już w sprzedaży - także online TUTAJ).
Tymczasem Festiwal trwa! Przed Państwem jeszcze sześć wyjątkowych spektakli - najbliższy już we wtorek (29 IV) ELEKTRA R. Straussa, którą zaprezentuje Sofijska Narodowa Opera i Balet - dostępne są ostatnie bilety (w kasie Opery i online tutaj)!
Pełny program XXXI Bydgoskiego Festiwalu Operowego znajdziecie Państwo TU.