„Carmen” ubiera się już na premierę. To kobieta XXI wieku!

- Jestem pewna, że „Carmen” odniesie sukces w Bydgoszczy, w Polsce! – mówi z uśmiechem Maria Luisa Ramos Corrales, która czuwa nad przygotowaniem kostiumów do polskiej produkcji baletowej w choreografii Johana Ingera. Premiera „Carmen” w wykonaniu Baletu Opery Nova już 26 kwietnia zainauguruje XXXI Bydgoski Festiwal Operowy!  

- Carmen to kobieta XXI wieku, która zmaga się z problemami dotyczącymi kwestii wolnościowych i wielu innych aspektów życia. Krótka, czerwona sukienka z falbanami i sposób, w jaki się porusza, podkreślają jej odwagę, seksowność, inteligencję. Z kolei Toreador Escamillo błyszczy na scenie jak gwiazda rocka. Zwykli ludzie z miasta są natomiast jak psy, których uosabiają mężczyźni w koszulach w kropki charakterystyczne dla umaszczenia dalmatyńczyków. Kostiumy oddają więc współczesny charakter opowiedzianej w „Carmen” historii, a jednocześnie są proste i skupiają wzrok na detalach utożsamianych z Hiszpanią - mówi Maria Luisa Ramos Corrales, sprawująca nadzór nad realizacją kostiumów do baletowego spektaklu Johana Ingera.

Kostiumy,  łączące świeżość wizji szwedzkiego choreografa z hiszpańską kulturą, z której wywodzi się literacki pierwowzór Carmen, są dziełem nieżyjącego już projektanta mody i artysty Davida Delfina.

- Dawid był wspaniałym twórcą mody w Hiszpanii. Był bardzo utalentowany i miał wyjątkowy styl projektowania. Stworzył kostiumy do kilku produkcji baletowych dla Compañía Nacional de Danza (CND) w Mardycie, jedną z tych realizacji była właśnie „Carmen” Johana Ingera – wyjaśnia Maria Luisa Ramos Corrales, która jak mówi miała to szczęście, by w 2015 roku dzielić z Dawidem Delfinem twórczy czas przygotowań do hiszpańskiej prapremiery „Carmen”, pracując przy kostiumach.

Równo dekadę od prapremiery w Madrycie trwają intensywne przygotowania do premiery w Operze Nova w Bydgoszczy. W naszej pracowni krawieckiej szycie kostiumów poprzedziły poszukiwania odpowiedniego materiału, między innymi, na suknię tytułowej bohaterki, która swym odcieniem czerwieni idealnie odpowiadałaby zaprojektowanemu pierwowzorowi. Pieczołowitą dbałość o każdy detal kostiumów potwierdza choćby fakt, że jeden z producentów specjalnie dla Opery Nova na potrzebę premiery „Carmen” wyprodukował zamki błyskawiczne.

Maria Luisa Ramos Corrales, która czuwa nad przygotowaniem kostiumów do bydgoskiej produkcji, zauważa, że baletowa „Carmen” Ingera stała się międzynarodowa.

- Tańczą ją Australijczycy, Brytyjczycy, Grecy, Niemcy… Każdy zespół baletowy, który podjął się realizacji spektaklu „Carmen” Johana Ingera, wie, że dotyka wciąż aktualnych problemów. Widząc ten balet, wracasz do domu i nadal myślisz o „Carmen” - przyznaje nasza rozmówczyni.

- Mam wiele szacunku dla choreograficznej pracy Johana Ingera, który w bardzo przemyślany sposób tańcem pełnym ekspresji i prawdziwych emocji wydobywa z „Carmen” uniwersalną historię – dodaje Maria Luisa Ramos Corrales, która z wybitnym choreografem miała okazję współpracować w Madrycie przy kilku wcześniejszych realizacjach.

Pochodząca z Hiszpanii koordynatorka ds. kostiumów - podobnie jak pozostała część realizatorów baletu „Carmen” - gości w Bydgoszczy po raz pierwszy.

- To moja pierwsza wizyta w polskim teatrze operowym i jest mi bardzo miło być tutaj. Opera Nova to wspaniałe miejsce i świetny zespół. Jestem pewna, że „Carmen” odniesie sukces w Bydgoszczy, w Polsce! - mówi z uśmiechem Maria Luisa Ramos Corrales.